DNPDZD
-
DST
41.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
21.39km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z racji tego, że dziś do pracy Błękitnym nie spinam się tak na rozruchy i na kołach jestem dopiero o 6:10.
Na jednym termometrze +10. Na drugim w pośpiechu nie sprawdziłem. Raczej bez większych podmuchów. Sucho. Nieco nieciągłości w chmurach.
Trasa zwykła przez Ksawerę (końcówka stania na szlabanie) i Mydlice. Na mecie z zapasem 6 min.
Na powrocie słonecznie, trochę podmuchów. Nawet lekko się zagotowałem przez moment.
Trasa niewydumana ale lekko zmieniona. Przez Mortimer do parku Hallera i centrum Dąbrowy Górniczej. Potem na Zieloną od strony Biedronki. Dalej standard przez Preczów i Sarnów. Na wiosce bez gięcia prosto do domu. Zostawiam plecak i szybki podjazd do paczkomatu. Powrót z przesyłkami. Od razu zakładam sakwy i jeszcze zagięcie obok remizy do wsiowego Lewiatana.
I tyle z dnia, bo się słoneczko schowało za horyzont i poza tym, że ciemno, to też się i chłodniej zrobiło.
Kategoria Praca