limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

  • DST 34.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 17.14km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 października 2023 | dodano: 03.10.2023

Staram się zebrać sprawnie bo dziś w planach dojazd na nowym nabytku. Muszę mieć trochę czasu w rezerwie na marudzenie.
Wytaczam się o 5:58. Czarna noc. Jeden termometr zeznał +11, drugi +12. Zdecydowanie długie wdzianko wskazane. Bez wiatru, szczątkowe chmurki, sucho.
Trasa zwykła przez Ksawerę (chwila stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 3 min.

Na powrocie prawie, że jeszcze lato. Słonecznie. Trochę wiaterku ale nawet dość ciepłego. Wdzianko "na krótko" i było raczej przyjemnie.
Trasa przez las zagórski, Reden, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy, terenem na Stachowe i dalej przez pola do Gródkowa. Finisz wygięciem od Dino do Lewiatana.
Niespecjalnie spiesznie.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!