limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

ZO

  • DST 36.00km
  • Teren 19.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 września 2023 | dodano: 29.09.2023

Dzień idzie na konto młodszego fatbike-a ale zacząłem starszym. Niejakim zaskoczeniem było jak miękkie przełożenia ma ten rowerek.
Kółko zaopatrzeniowe zagięte przy remizie. Rozładunek i przesiadka na Indianina.
Podjeżdżam sobie terenem do Brzękowic Dolnych żeby zrobić wjazd na Brzękowice-Wał ostrzejszym podjazdem w celu sprawdzenia, czy na przełożeniach Indianina da radę taki podjazd zrobić. O dziwo, problemów nie było. Tempo podjazdu spacerowe, ale wjechane.
Przez Czerwony Kamień jadę na wieżę widokową w Górze Siewierskiej, gdzie spędzam kilka minut. Potem terenem zjazd w stronę siodełka między Górą Siewierską i Twardowicami żeby dostać się do leśnego skrótu do Siemoni. Tam wbijam na ścieżkę przy "913" i ciągnę nią pod Sączów. Za tablicami odbijam do lasu i prostą ciągnę do drogi z Oss do Wymysłowa. Kawałek w stronę Wymysłowa, zwrot na Rogoźnik, potem powrót do na własne ślady i odbicie w stronę Rogoźnika. Podjazd pod cmentarz, podjazd pod Węgrodę i reszta grzecznie do domu.
Miejscami już było czuć lekki spadek temperatury. Ogólnie jednak przyjemnie, słonecznie, trochę już nieciepłego wiatru.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!