DPD
-
DST
38.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
19.83km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprawny rozruch i na kołach jestem o 6:02.
Rześko. Jeden termometr zeznał +10, drugi +13. Lekkie parcie powietrza jakby ze wschodu. Słonecznie.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z zapasem 10 min.
Powrót we wdzianku krótkim. Jak słoneczko znikało za chmurami, to było słabo. Wiatr mniej więcej ze wschodu. Chłodny.
Trasa lekko gięta. Przez Mec i Środulę ku Staremu Będzinowi. Ścieżką małobądzką do Alei Kołłątaja. Od targu odbijam na Grodziec i wspinam się po drodze na Dorotkę ale nie pod kościół tylko objeżdżam czubek tak, żeby sfocić magazyny Lidla i te za lasem.
Potem zjazd w stronę Gródkowa i odbicie na Parcinę. Małymi zakosami pod Dino i Lewiatana skąd już prosto do domu.
Nawet przyjemnie się jechało ale na więcej mi się nie zebrało ochoty. Za zimno.
Kategoria Praca