limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Po pieczywko

Poniedziałek, 12 czerwca 2023 | dodano: 12.06.2023

Nieco zakosami i terenowo po bułki i chlebek do wsiowej piekarni. Tam przez Strzyżowice, Wojkowice i Gródków. Powrót przez Psary i Gródków zakosami.
Niby ładna pogoda ale tak jakoś średnio przyjemnie. Słońce nie daje rady podgrzać powietrza i przy podmuchach momentami jest nieprzyjemnie. W domu mam miłe +25, +26 więc te +20, +21 na dworze, to się zimno wydaje. Zwłaszcza w cieniu.
Gdyby było cieplej to bym może objazd obszerniejszy uczynił, a tak tylko tyle.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!