DNPD
-
DST
37.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
18.50km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zbieram się w miarę sprawnie i na kołach jestem o 6:05.
Warunki nawet całkiem niezłe. Termometr zeznał +8. Raczej bez znaczących podmuchów. Jezdnie mokre po nocnych opadach.
Trasa jak wczoraj, przez Ksawerę, Mydlice i wykończenie przez Mec. Na finiszu pojawiły się delikatne kropelki.
Na mecie z zapasem 2 min.
Chyba czas dopompować amorka bo już mi co jakiś czas dobija do końca na większych wertepach. W ogóle Błękitnemu czas na serwis w zakresie wymiany napędu. Na oko ma jakieś 13,5k km.
Po deszczowym, w sporej części, dniu powrót jednak na sucho. Wiało, głównie było pochmurno, czasem tu i tam błysnęło słońce.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce bez gięcia.
Tempo nieambitne. Zupełnie mi się nie chciało szarpać z podmuchami.
Kategoria Praca