DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
19.22km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch nienajgorszy ale wytaczam się dopiero o 6:11.
Zadziwiająco ciepło. Pesymista zeznał +17. Optymista prawie +20. Poza tym pochmurno i niewielki ruch powietrza. Nim wystartowałem kilka razy przeleciał deszcz. Jezdnie mokre.
Startuję w przeciwdeszczach ale po około 5km zdjąłem, bo nie padało za to prawie się zagotowałem.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Sprawnie. Bez ekscesów. Nieszczególnie spiesznie. Na mecie równo o 7:00.
Powrót w upierdliwej kropli. Prawie całą drogę. Przez to uczucie jakby było zimniej choć na finiszu Optymista pokazywał tyle samo co rano.
Trasa krótka. Przez Mec i Środulę ku Staremu Będzinowi i dalej ścieżką małobądzką w stronę targu. Od tego miejsca po własnych śladach.
Tempo marne ale przynajmniej przelot bez ekscesów. Mimo kapania nawet dobrze wodą nie nasiąknąłem.
Kategoria Praca