DPD
-
DST
33.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:38
-
VAVG
20.20km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak dobrze, się spało, że właściwie jeszcze powinienem tkwić w tym stanie. Nawet kot był tego samego zdania i długo kazał się budzić. Przez to wytaczam się dopiero o 6:15.
Warunki zbliżone do wczorajszych. Rześko, słonecznie, minimalny ruch powietrza.
Trasa jak wczoraj, przez Ksawerę i Mydlice. 2x mnie dziś wyprzedzali bez zachowania bezpiecznego dystansu. Jego macie były w użyciu.
Na mecie z obsuwą na 2 min.
Na powrocie przyjemne lato. Lekki wietrzyk, słonecznie, ciepło. Omalże tak jak lubię.
Powrót bez większego kombinowania i naciągania. Przez Mec i Środulę w stronę Starego Będzina. Ścieżką małobądzką do stadionu i dalej wzdłuż Czarnej Przemszy na drugą stronę Alei Kołłątaja. Za targiem przez Namiarkowe do lasu grodzieckiego i potem już po własnych śladach do domu.
Spokojnie, bez ekscesów, niezbyt spiesznie.
Kategoria Praca