limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPDZD

  • DST 38.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 maja 2022 | dodano: 20.05.2022

Niedospany zbieram się mozolnie do startu. Ostatecznie udaje się wybyć o 6:15.
Dziś znacznie przyjemniej o poranku. Zauważalnie cieplej. Na tyle, że rezygnuję z długiej warstwy na korpus. Słonecznie. Bezwietrznie.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Sprawnie, bez sensacji. Na mecie z zapasem 2 min.

W końcu miłe lato na powrocie. Cieplutko, wiaterek. Słońce nieco niewyraźne.
Trasa bez większego gięcia przez Mec i Środulę w stronę Starego Będzina. Potem ścieżkami przy Kościuszki i 11-go Listopada w stronę Zamkowego skąd przez las grodziecki na światła na "86". Potem między magazynem Lidla a budującym się Panattonim do lasu gródkowskiego. Stamtąd jeszcze trochę drobnych zawijasów przez Kolejową ku remizie i do domu.
Po dłuższej przerwie jeszcze zwykły zawijas do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!