limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Czwartek, 7 kwietnia 2022 | dodano: 07.04.2022

Dziś nawet nienajgorszy rozruch i start o 6:11.
Warunki przyjazne. Optymista +9. Odczuwalnie tak ze 2-3 stopnie mniej ale dalej przyjemnie. Minimalne parcie powietrza z kierunku mniej więcej południowo wschodniego. Trochę chmurek na niebie, słoneczko. Suche jezdnie.
Trasa dojazdowa jak wczoraj: Ksawera, Mydlice, centrum Zagórza. Sprawnie, bez ekscesów. Na mecie 5 min. zapasu.

Na powrocie lekko już trąca wiosną. Jest zauważalnie cieplej niż rano (kurtka jedzie w plecaku a rękawiczki w kieszeniach). Zauważalnie mocniej wieje. Są chmury, ale jest też i słońce. Ogólnie nawet przyjemnie.
Trasa dla odmiany na kierunku Czeladzi i Wojkowic bez większych objazdów. Niespecjalnie spiesznie i bez ekscesów.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!