DNPD
-
DST
36.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
16.62km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czyżby organizm podświadomie reagował na zbliżającą się wiosnę? Rozruch sprawny ale jednocześnie niezbyt spieszny. Po rozpoznaniu warunków zupełnie już bez ciśnienia. Pesymista zeznał +3. Optycznie wydawało się, że jednak jest mniej. Cieniutka warstwa śniegu na chodniku nie topniała. Optymista potwierdza odczyt: +3. Jednak przy gruncie musiało być około zera. Odczuwalnie też raczej bliżej tej wartości. Lekkie parcie powietrza z zachodu. W porównaniu do wczoraj, całkiem ok.
Zbieram się na koła o 6:04. Jezdnie nieznacznie mokre. Trasa przez Będzin w wersji małobądzkiej. Sprawnie, bez sensacji. Na mecie z zapasem 2 min.
Na powrocie warunki mniej więcej zbliżone do porannych. Temperatura na plusie. Wieje zimnym powietrzem z zachodu. Pochmurno. Po drodze trochę niegroźnych kropelek.
Trasa dziś minimalnie naciągnięta: Mortimer, Reden, Most Ucieczki, Zielona, Preczów i Sarnów. Na wiosce wygięcie do piekarni.
Spokojnie, bez sensacji, niezbyt spiesznie.
Kategoria Praca