DNPD
-
DST
39.00km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:23
-
VAVG
16.36km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Warunki dzisiaj mniej. Mniej stopni na termometrze (obydwa zeznały +1,5 st.). Mniej spadłego śniegu. Mniejsze bagno na jezdniach. Bez opadów. Przy gruncie zdecydowany minus. Mimo tego, że warunki mniej, to lepsze. Jechało się znacznie sprawniej i przyjemniej.
Start 5:55.
Trasa zwykła przez Będzin w wersji małobądzkiej. Bez sensacji i tylko z jednym, opanowanym uślizgiem. Na mecie z zapasem 2 min.
Na wylocie nawet optycznie ładne warunki. Odczuwalnie już tak nie bardzo, choć zdecydowanie lepiej, niż rano.
Na starcie wita mnie Prezes. Kawałek, do centrum Zagórza, jedziemy razem. Dalej już solo przez Mortimer i Reden na Łęknice i stamtąd dalej przez Piekło do Preczowa i Sarnowa. Finisz na wiosce z zagięciem od remizy do DINO i Lewiatana.
Przelot niespecjalnie spieszny, spokojny i nawet przyjemny.
Po drodze przyuważyłem, że na terenie Expo Silesia jakoweś grubsze prace trwają. Wyryty krater, ciężki sprzęt. Ciekawe.
komentarze
Ciekawe nawet nie słyszałem o tym.