DNPNDS
-
DST
36.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:36
-
VAVG
13.85km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dobry rozruch i udaje mi się wystartować przed 6:00. Dokładnie o 5:56.
Warunki zbliżone do wczorajszych. Jezdnie lekko mokre. Trawy miejscami obsypane szczątkowym śniegiem. Miejscami też woda ścięta. Wiatr z południowego zachodu większość drogi mi pomagał.
Trasa przez Będzin w opcji małobądzkiej i bez doginania. Tempo, ze względu na sporą rezerwę czasową, bardzo spokojne.
Na mecie 3 min. zapasu.
Powrót od samego początku przy konkretnym wietrze i w płatkach śniegu. Termicznie około zera bo większość opadu topniała.
Trasa taka jak wczoraj: Mortimer, Reden, Most Ucieczki, Zielona, Preczów i Sarnów. Na finiszu zagięcie do najbliższej
piekarni.
Mniej więcej pół drogi z defektem. Gdzieś na granicy Dąbrowy Górniczej i Preczowa urywa mi się linka od tylnej przerzutki. Warunki nie nastrajają do zabawy w serwis, więc jedynie naciągam ją tak, żeby z tyłu było w miarę neutralne przełożenie i przywiązuję ją do ramy przy sztycy.
Cały przelot w tempie bardzo spokojnym przy 20km/h łapałem za hamulce. Nie chciałem się za bardzo uflejać. Od Preczowa pod wiatr i zacinający śnieg. Tempo spada do 13-16km/h. Psińco było widać.
Przed spaniem jeszcze muszę wymienić linkę. Jutrzejszy dojazd może być ciekawy. Trzeba się będzie sprawniej zebrać do startu.
Kategoria Praca, LinkaP, Serwis