DNPND
-
DST
35.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
17.21km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch szedł w miarę dobrze ale start i tak wyszedł tak sobie - 6:09.
Warunki nienajgorsze. Temperatura na słabym plusie. Wieje mniej więcej z zachodu lub północnego-zachodu czyli dla mnie wspomagająco. Jezdnie mokre. Widziałem, że przejechała solniczka.
Trasa bez wyginania przez Będzin w opcji małobądzkiej. Niespecjalnie spiesznie. Tu i tam chwilę stania, co przekłada się na 2 min. obsuwy na mecie.
Obawy, że może być ślisko, okazały się nieco na wyrost.
Pizgało złem na powrocie. Raz mocniej, raz słabiej, ale bez przerwy.
Trasa bez gięcia przez Mortimer, Reden, Most Ucieczki, Zieloną, Preczów i Sarnów.
Tempo zdecydowanie spokojne, żeby się nie przegrzać i żeby nie zmarznąć.
Plus taki, że podsuszyło jezdnie. Prognozowanego śniegu spadła homeopatyczna ilość. I śladu po nim nie zostało.
Kategoria Praca