limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Wtorek, 2 marca 2021 | dodano: 02.03.2021

Obsuwa większa o minutę w stosunku do dnia wczorajszego.
Chłodniej i wg termometru (+2), i odczuwalnie. Wszystko przez mgły obecne na całej trasie przejazdu. Do tego jakby minimalny ruch powietrza. Ale jezdnie suche.
Trasa przez Będzin z wariantem małobądzkim.
Udało się dociągnąć równo na 7:00 choć byłem przekonany, że się lekko spóźnię.


Powrót niespecjalnie spieszny i niespecjalnie wygięty w optycznie przyjemnych warunkach. Organoleptycznie niekoniecznie. Trochę ciągnęło chłodnym powietrzem z kierunku przeciwnego. Nie powiem, korciło więcej zagiąć, ale ostatecznie się nie zdecydowałem.
Trasa przez Mortimer, Reden, Łęknice, Piekło, Preczów i Sarnów.
Spora aktywność nie tylko na pojezierzu i nie tylko rowerowa.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!