limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Czwartek, 25 lutego 2021 | dodano: 25.02.2021

Start o 6:02.
Pogoda zbliżona do wczorajszej. +2. Bez wiatru. Przy gruncie lekki minus. Bezchmurne niebo.
Trasa przez Będzin z opcją małobądzką.
Sprawnie, w miarę żwawo. Na mecie mam rezerwę czasu ale nie spojrzałem dokładnie ile.


Powrót bez większego gięcia przez Mortimer, Reden, Łęknice, Piekło, Preczów i Sarnów. Nawet dynamicznie.
Pogoda iście wiosenna. Słoneczko, ciepły wiaterek (jedynie na P3 był zimny jak przeleciał nad zamarzniętą taflą). Całość asfaltami żeby się w błocku nie babrać.
Sporo szoszonów na drogach. I nie tylko.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!