limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Z

Sobota, 13 lutego 2021 | dodano: 13.02.2021

Spacerowa runda zakupowa. Najpierw minimum do wsiowego Lewiatana. Zjazd do domu z balastem i potem do najbliższej piekarni.
Cieplej. Termometr zeznał -6. Jakby lekki ruch powietrza z zachodu. Jezdnie mokre.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!