DPD
-
DST
40.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
20.51km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słaba noc ale udało się zebrać sprawnie. Wytaczam się o 6:07.
Termicznie jest tak, że zdecydowanie długie spodnie. Ale górę można na lekko. Raczej nie wieje, widać trochę wilgoci w powietrzu, jest słonecznie.
Trasa standardowa przez Sarnów, Preczów i Dąbrowę Górnicza. Spokojnie, bez sensacji, nieszczególnie spiesznie.
Na mecie z zapasem 5 min.
Powrót znów większości po własnych śladach ale za to w krótkich gaciach :-) Cieplej choć jeszcze nie upalnie. Trochę też wiało przeszkadzająco więc tempo niespieszne.
Kręcę początek do Mortimeru, potem na Reden, Łęknice i do przejazdu między Pogoriami. Kawałek znów po swoich śladach przez Preczów do świateł w Sarnowie i tam ucieczka w teren, którym kręcę do Strzyżowic, zaginam przez Kasztanową i wykańczam znów po swoich śladach.
Niespiesznie, spokojnie, przyjemnie.
Kategoria Praca