DPD
-
DST
36.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
19.12km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranek nieco cieplejszy od wczorajszego ale wciąż jeszcze konieczny jest pełny strój zimowy. Słonecznie, niezbyt wietrznie. Przyjemnie.
Dojazd wariantem przez Gródków, Łagiszę, Zieloną, centrum Dąbrowy Górniczej, obok muzeum, Mortimer i centrum Zagórza.
Bez sensacji, spokojnie mimo tego, że na Braci Mieroszewskich asfaltem. Ścieżka rozgrzebana na kilku odcinkach, na jednym już prawie gotowa. Jak ją skończą będzie się nią fajnie śmigać. Ciekaw jestem czy pociągną ją jakoś dalej do Dąbrowy Górniczej. Na razie tylko zdemontowany przystanek przy DorJan-ie i malunki farbą na ziemi. Przydałby się jakiś zgrabny przejazd rowerowy pod "94" do Parku Hallera.
W powrót ubieram się tak jak rano ale jeszcze nie zaczynam kręcić a już zdejmuję czapkę i rękawiczki. Jest zdecydowanie cieplej. Ładne słoneczko i zauważalny, ale ciepły, wiatr.
Kręcę przez las zagórski do Redenu. Potem pod Most Ucieczki i na Zieloną skąd czarnym szlakiem i terenem do Stachowego. Finisz grzecznie asfaltem obok magazynów. Bez objazdów bo jeszcze w domu robota wymagająca dziennego światła. Poza tym #zostanwdomu czy jak to tam leci.
Kategoria Praca