limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Przegonić się kapkę

  • DST 43.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 marca 2020 | dodano: 07.03.2020

Ponieważ czwartek nierowerowałem to dziś postanowiłem wyrównać i zatoczyć małe kółeczko.
Na początek wspinam się w stronę Góry Siewierskiej odbijając na Dąbie. Stamtąd w stronę Warężyna, na niebieski szlak do Wojkowic Kościelnych i na bieżnię Pogorii 4. Tu się trafił króliczek więc była okazja nieco podkręcić tempo. Króliczka dognałem, mimo forów, jakie mu dałem na starcie, przegoniłem i odsadziłem.
Bieżnią toczę się do przejazdu na Pogorię 3 i kręcę w stronę mola. Stamtąd pod Most Ucieczki, do centrum pod Pałac Kultury i potem zawijasami w stronę Będzina. Przez Ksawerę pod Zamek, przez targ na Namiarkowe i dalej do Grodźca. Potem zjazd do Wojkowic i spod Orlenu prosta do domu.
Warunki takie sobie. Przez moment coś pokapało niegroźnie. Temperatura na plusie ale raczej odczuwalnie chłodno. Trochę też dmuchało. Jechało się jednak dobrze.


Na niebieskim szlaku z Warężyna do Wojkowic Kościelnych.


Budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Granicznej i Alei Zagłębia Dąbrowskiego w Dąbrowie Górniczej.


Dwa Hendriksy w D. G.


Będzin. Syberka na horyzoncie.


Pozostałości kopalni w Grodźcu.


Link do pełnej galerii


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!