DNPD
-
DST
35.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
19.09km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch dziś na głowie postawiony i na kołach jestem dopiero o 6:14. Nie ma czasu na objazdy więc trasa krótka, przez Będzin.
Warunki całkiem przyjemne. Chyba padało w nocy, bo jezdnie lekko mokre, ale nie jest potrzebny zestaw gumowy. Jest też całkiem przyjemnie termicznie. Nie zarejestrowałem podmuchów więc albo korzystne, albo wcale.
Przejazd sprawny i spokojny. Na mecie z minutą obsuwy.
Niby załatwiania trochę po drodze a dystans nie wyszedł jakiś szczególny.
Kręcę początek powrotu po własnych śladach czyli przez Mec i Środulę do centrum Będzina. Chwila na zorientowanie się co i jak z badaniami i kontynuuję dalej. Przez Łagiszę i Sarnów kręcę do ośrodka zdrowia w Psarach. Tu jakiś sukces - udaje się termin zaklepać. Jeszcze wjazd do piekarni i potem grzecznie prosto do domu.
Warunki na powrocie przyjemne. Na plusie. Niezbyt uciążliwe podmuchy. Suche jezdnie. Przez moment też trochę słońca. Przyjemne kręcenie powrotne.
Kategoria Praca