DNPOND
-
DST
43.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:17
-
VAVG
18.83km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch dość sprawny i start o 6:01.
Warunki niezłe. Temperatura nieco powyżej zera. Jezdnie miejscami wilgotne. Wiatr nie robi mi pod górkę, nawet jeśli jakiś jest. Ogólnie nieźle jak na styczeń.
Trasę kręcę przez Sarnów, Preczów, Zieloną, centrum Dąbrowy Górniczej, Mortimer i centrum Zagórza. Bez sensacji. Całkiem dobrze mi się dziś jechało.
Na mecie kilka minut zapasu.
Na powrocie, jak i przez cały dzień, pochmurno. Do tego trochę wieje chyba z zachodu. Temperatura ledwo na plusie.
Wracam lekko zaginając. Początek zwykły przez centrum Zagórza na Mortimer i dalej na Reden. Potem Graniczną w stronę Łęnic, bieżnią P3 na Piekło i bieżnią P4 do Ratanic. Stamtąd asfaltem powrót do Preczowa i finisz grzecznie przez Sarnów do domu.
Spokojnie, niezbyt spiesznie. W sumie przyjemnie mimo zmarzniętych stóp. Pogoda przetrzebiła straszliwie aktywność wszelaką.
Kategoria Praca