Spacerowania rowerowego ciąg dalszy
-
DST
36.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
14.30km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dziś założeń większych nie miałem poza tym, by zrobić nieco więcej km-ów niż wczoraj. No i może jeszcze, żeby było terenowo, gdzie się da.
Wytaczam się minuty po 12:00. Warunki termiczne zbliżone do wczorajszych czyli ciut poniżej zera. Jest różnica w wietrze. Zdecydowanie słabszy. Również słoneczko inne niż wczoraj. Jest go mniej. Ale generalnie przyjemnie.
Trasa: terenowo do Parku Żurawiniec i dalej do malinowickich szklarni. Potem na Chrobakowe i terenowo-asfaltowy skrót do niebieskiego szlaku do Wojkowic Kościelnych. Potem wzdłuż Pogorii 4 od strony wschodniej, po dawnym terenie kopalni piasku i dalej, do przejazdu na Pogorię 3. Tu tylko kawałek bieżnią by przed plażą odbić na Zieloną i dalej na czarny szlak do Łagiszy. Tam terenem do Stachowego. Miałem w tym miejscu już lekko dość i trochę spłoszył mnie zarówno podjazd pod magazyny, jak i w stronę żółtego szlaku więc objeżdżam las dookoła w stronę podstawówki i potem wzdłuż "913" do przejazdu kolejowego. Małe zawijasy przy DINO i Lewiatanie i ostatecznie zjazd do domu.
Przyjemnie, spokojnie, bardzo niespiesznie. Trochę po nogach zimno było.
Rowerowa aktywność niejaka występowała głównie na bieżniach P3 i P4. Poza tym raczej pustawo. Za to sporo piechurów-spacerowiczów i piechurów-kijanek. Trochę też biegunów.
Kategoria Inne