DNPD
-
DST
37.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
22.20km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprawny rozruch kończę takim sobie startem o 6:05.
Ciemno, chłodno ale na plusie, nie odczuwam podmuchów. Jezdnie miejscami z wodą w koleinach. Przyjemnie.
Trasa, jak to ostatnimi czasy, przez Sarnów, Preczów, Zieloną, centrum Dąbrowy Górniczej, Mortimer i centrum Zagórza. Spokojnie, nie za spiesznie. Na mecie 6 min. zapasu.
W ciągu dnia przez chwilę było słoneczko ale koniec końców na wylocie niebo przesłonił gruby dywan chmur. W międzyczasie też trochę pokropiło. Trasa powrotna miała być krótka ale trochę jednak wygiąłem. Początek standardowy przez Mec i Środulę. Potem ścieżką małobądzką do Nerki i przez Zamkowe na ścieżkę do browaru w Grodźcu. Odpuszczam wspinaczkę pod pierwszy kościół i bokiem objeżdżam do ścieżki do Wojkowic. Ciągnę nią prawie pod sam Orlen, gdzie odbijam w teren na prostą do domu.
Tempo żwawe choć jeszcze z rezerwą mocy. Bez większych objazdów bo w perspektywie jeszcze impreza u stomatologa. Na finiszu pojawiły się nieznaczne krople. W domu o dobrym czasie. Spokojny powrót z pracy.
Kategoria Praca