limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 39.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 21.47km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 października 2019 | dodano: 15.10.2019

Start do pracy w bardzo dobrym czasie - 5:59. Warunki jak dnia poprzedniego więc dojazd bardzo przyjemny. Do tego też spokojny bo trasa przez Sarnów, Preczów, P4 i P3 do Mostu Ucieczki i potem przez Reden na Braci Mieroszewskich i Szymanowskiego.
Piękne widoczki nad P4 w porze sporo przedwschodowej. No i grzybkami pachniało cudnie.
Na miejscu minutę przed czasem.

Powrót w warunkach iście letnich i we wdzianku całkiem na krótko. Tempo raczej z kategorii żwawych ze względu na popołudniową wizytę u stomatologa.
Trasa jak wczoraj przez las zagórski, Reden, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy, Stachowe i magazyny. Za magazynami grzecznie na asfalt i sprawnie do domu.
Powrót równie przyjemny jak dojazd do pracy.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!