limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 35.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.11km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 września 2019 | dodano: 11.09.2019

Start: 6:12.
Trasa: przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą.
Warunki: rześko ale przyjemnie.


Dziś zabrałem krótkie spodenki i powrót we wdzianku całkiem "na krótko". Warunki niemal letnie. Ciepło, nieznaczny wiaterek, dużo słońca.
Trasę kręcę przez centrum Zagórza, Makro, las mydlicki, Warpie, Namiarkowe, las grodziecki, światła na "86". Miałem dalej ciągnąć "913" do domu ale zjechałem na pobocze by przepuścić autobus i potem jakoś tak koło Lidla ściągnęło mi koło w stronę lasu gródkowskiego. Potem już bokami w stronę remizy w Psarach i finisz asfaltem do domu. Po drodze jeszcze przez moment korciło mnie by wygiąć przez ul. Kasztanową ale się powstrzymałem.
W domu trochę zabawy z rowerami. Smarowanie amorów Rzeźnikowi po powrocie. Czyszczenie Mamuta i smarowanie łańcucha. Na koniec zostawiłem sobie uzupełnienie szprychy w tylnym kole Błękitnego.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!