DPD
-
DST
41.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
21.03km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rozruch nieco sprawniejszy i na kołach jestem o 6:11. Czasu mam na dojazd więcej ale nie na tyle by robić ekstra objazdy. Trasa zwykła przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Spokojnie, przyjemnie. Na miejscu z zapasem 3 min.
Pogoda o poranku taka sobie. Termicznie podobnie jak wczoraj ale za to słońca nie widać zza dywanu chmur. Tyle dobrze, że nie deszczowe. Podmuch niewielki i dla mnie raczej korzystny.
Na powrocie nieco przyjemniej ale szału nie ma. Przede wszystkim wieje dość zauważalnie i nie są to podmuchy ciepłe. W słoneczku jeszcze nie jest źle, ale niestety sporo drogi i pod wiatr, i bez towarzystwa słonecznych promieni. Tempo raczej spokojne. Dla odmiany przez górkę środulską, Pogoń, Czeladź, Przełajkę i Wojkowice. Na finiszu jeszcze małe wygięcie skrótem obok kościoła by nie stać na skrzyżowaniu.
Przyjemny i spokojny powrót do domu.
Kategoria Praca
komentarze