DP PTTK ND
-
DST
46.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
19.44km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skowronek nadaje. Przekonałem się o tym pokonując terenowy odcinek ze Strzyżowic do Urzędu Gminy w Psarach. Po drodze przepłoszyłem też spore stadko sarenek. Trasa dalsza taka jak zwykle przez pojezierze dąbrowskie.
Start wyszedł nawet nieźle o 6:02. Pogoda taka sobie. Powiedziałbym, że z +5. Raczej nie wiało jakoś mocno ale chyba ruch powietrza był. Mnie nie przeszkadzał. Pochmurno. Na odcinku od Redenu do mety pojawiały się niegroźne kropelki. Przejazd spokojny i przyjemny. Trochę daje się we znaki zmęczenie wczorajszym wyjazdem. Nogi się jeszcze nie zregenerowały.
Po pracy umawiam się z Marcinem na wspólny dojazd do siedziby PTTK na spotkanie klubowe. W ciągu dnia było tak sobie pogodowo. Przez chwilę nawet była burza z gradem ale na wyjściu jest już nawet nieźle. Co prawda pizga lekko złem ale wiatr nieco przesuszył jezdnie, a na niebie nawet trochę słoneczka się pojawiło.
Do oddziału jedziemy zwykłą trasą przez Kombajnistów i Ludwik. Spotkanie trwa około 1,5h. Zwykłe sprawy czyli najbliższe wyjazdy, rozdawanie odznak, zamówionej odzieży i sprawy różne. Nim wychodzimy robi się ciemno. Tym razem kręcę solo. Trasa powrotna przez Milowice, Czeladź i Wojkowice przebiega w miarę spokojnie. Trochę tylko miejscami wiatr stawia opór.
Kategoria Praca