limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 37.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 marca 2019 | dodano: 21.03.2019

Start dziś nieco grzebany bo dopiero o 6:10. Z tego też względu wariant dojazdowy krótszy przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Płynnie, spokojnie, przyjemnie.

Pogoda nieco padła. Pochmurno, słońce nad horyzontem jeszcze próbowało się przebić ale jak wzeszło wyżej to już było bez szans. Zimno. Trawy w okolicy mojej wioski oszronione. Raczej bez wiatru.


Na powrocie dalej smętnie czyli pochmurno, nie za ciepło i chyba troszkę podwiewało z zachodu. Kręcę w tempie niespiesznym przez Mortimer, Reden, przy molo na P3, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy i Sarnów. Spokojnie. Bez chęci do ekstra zaginania.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!