DP do Mysłowic
-
DST
28.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
21.27km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypada na koła o 6:10. Jest bardzo przyjemnie. Decyduję się na jazdę we wdzianku "na krótko" i to jest dobry wybór. Słońce pokazuje się dość późno bo na horyzoncie sporo chmur. Kiedy jednak docieram na miejsce operuje już pełną mocą. Droga standardowa przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Dość spokojna. Na miejscu jestem z zapasem kilku minut.
W ciągu dnia zdrowo polało i popadało. Na wyjściu jest mokro i tylko pojedyncze krople czasem padną. Jadę do Mysłowic na zbiórkę do wyjazdu w góry. Gdzie się dało trzymałem się ścieżek i chodników z kostki bo na nic było mało wody. Tak dotarłem przez Środulę i Kombajnistów do Ludwika i na Ostrogórską. Tu już wbijam na asfalt. Wody więcej ale trzymając się między koleinami ujdzie. Goni mnie czas. Ostatecznie jestem u celu omalże na czas.
Kategoria Praca