Kurozwęki - trasa opatowska
-
DST
108.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
05:29
-
VAVG
19.70km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od samego rana czuję dobrą dyspozycję. Startuję z wszystkimi spod pałacu
ale zaczynam szybko podkręcać tempo i jadę swoim rytmem wyprzedzając
większość tych co startowali zemną i niemało z tych, co ruszyli
wcześniej. Chłopaki po wczorajszym świętowaniu na razie dochodzą do
siebie więc lecę solo.
W Bogorii kawałek jadę wspólnie z Pawłem
niehanysem ;-p ale jakoś tak znów wrzucam duże tempo i w Ujeździe znów
jestem bez klubowiczów. Paweł jednak szybko dojeżdża. Wchodzimy zwiedzić
ruiny zamku. Trochę fotek. Zamek robi wrażenie jako ruina. W czasach
świetności musiał oszałamiać. Z Ujazdu jadę razem z Krzyśkiem trasą do
Opatowa gdzie zasiadamy do obiadku. Tu nas dogania Paweł i reszta
klubowiczów. Też obiadują.
Troszkę nam schodzi na jedzeniu i
grupa rusza przed nami. Gonimy ją. Przez nasze grzebanie odpuszczamy
podjazd do źródła i podłączamy się do grupy, która stamtąd jedzie. Tempo
mają nienajgorsze ale jak pada hasło, że na podsumowanie dnia nie
zdążymy decydujemy się z Pawłem na podkręcenie tempa.
Trzymamy
się trasy ale jedziemy swoje czyli dla większości ze zlotowiczów deczko
za mocno. Dzięki temu doganiamy kilka grup i wyprzedzamy je. Na ostatnim
terenowym odcinku już nikt nas nie goni. Docieramy na kwaterę przed
18:00. Kolejni klubowicze ściągają jakieś 25 min. później. Ostatni 35
min.
Trochę się udało dziś poganiać. Coś niecoś zobaczyć.
Ogólnie bardzo przyjemne kręcenie. Tereny są pagórkowate więc wymagają
zróżnicowanego systemu kręcenia. Pozwalają poćwiczyć zarówno gęste
młynkowanie jak i siłowe dokręcanie na zjazdach. Dziś udało się wykręcić
rekord prędkości tego wyjazdu - 66,4km/h bez dokręcania. Miodzio.
Asfalty w sam raz dla szosowców. Gładkie jak stół i mały ruch
samochodowy. No i te widoki. Czasem aż szkoda zdjęć robić bo i tak nie
oddadzą tego, co oczy widzą.
Link do pełnej galerii
I znów się BS biesi i nie pozwala wkleić więcej zdjęć :-/
Kategoria Kilkudniowe