limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wokół Pustyni Błędowskiej

  • DST 128.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:38
  • VAVG 19.30km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 maja 2018 | dodano: 20.05.2018
Uczestnicy

Parafialne sms-y głosiły na dziś dwie opcje. Jedna do Krakowa z zakładanym dystansem +/-160km (czyli dla mnie byłoby pewnie pod 200) i nieco krótsza w okolice Pustyni błędowskiej z zakładanym dystansem około 100km (z moimi dojazdami tak do 140km). Nieco niepewny kondycji wybrałem opcję drugą. Oczywiście nie była tak prosto, że wstaję i jadę. Wstaję i się zastanawiam. Jechać, nie jechać. Czy mi się chce. W końcu doszedłem jednak do wniosku, że kilometry same się nie wyjeżdżą i trzeba się zacząć pojawiać na ustawkach.

Zbieram się dostojnie na koła i ruszam o 8:06. Powinienem zdążyć do Mysłowic na 9:00. Najwyżej jak nie złapię ekipy to sobie solo coś wygnę powrotnego do domu. Kręcę jednak uczciwie z zamiarem dojechania na czas. Przez Będzin i Sosnowiec, bez udziwnień przetaczam się do Mysłowic. Niezbyt dokładnie wiedziałem gdzie jest Urząd Skarbowy więc chwilę się kręciłem po okolicy aż przyuważył mnie Paweł. Machnął i już witam się z obecnymi. Pierwsze pytanie pod moim adresem to oczywiście "Limit, ty żyjesz?".
Przedstartowe żarty i ostatnie przygotowania, oczekiwanie na ostatnich spóźnialskich i w dziewiątkę ruszamy w trasę.

Fajnie jest nie musieć się przejmować marszrutą tylko kręcić za jakimś kołem. Prowadzą Mysłowiczanie. Na początek przetaczamy się do Jaworzna w kierunku długiej prostej do Bukowna. Tam chwila dłuższa przerwy przy fontannie. Potem kręcimy w stronę Kluczy po drodze odbijając na miejsce widokowe. Całkiem sympatycznie zorganizowane. Zadaszenia, ławeczki, rampy dla rowerów. Zasiadamy na dłuższą chwilę podziwiając widoki i sesję zdjęciową.

Siedzi się fajnie ale trasa nie pojedzie się sama. Wracamy na asfalt i wjeżdżamy do Kluczy. Krótki wjazd i jesteśmy na Czubatce. Tu też chwila przerwy. Trochę focenia (sesja na pustyni jeszcze trwała, co ujawnił maksymalny zoom). Potem staczamy się do restauracji, którą pamiętam z kilku poprzednich pobytów w Kluczach. Co bardziej zgłodniali (w tym i ja) fundują sobie obiadek i chyba wszyscy izotonika. Chwilkę też odpoczywamy.

O 14:00 ruszamy w dalszą drogę na punkt widokowy w Chechle. Droga prosta i nieskomplikowana więc jesteśmy tam dość szybko. Tu tylko kilka foto chwila podziwiania widoków i ruszamy w powrót do domu. Przetaczamy się m. in. obok Kosmicznej Bazy sterując mniej więcej w stronę Klimontowa. Tu też powoli się rozjeżdżamy. Większa grupa, wśród której są tacy, co mają dead line, kręci szybciej w stronę Mysłowic. Ja z Przemkiem jedziemy sobie spokojniej bo nie mamy żadnych więcej planów na wieczór więc nam się nie spieszy. Żegnamy się na światłach na drodze do Klimontowa. Przemek odbija w stronę Dańdówki, ja w stronę Zagórza.

Przez Mec, Mortimer i Aleję Róż kręcę do centrum Dąbrowy Górniczej i potem przez Zieloną na czarny szlak do Łagiszy. W Łagiszy kontynuuję terenem w stronę Stachowego i dalej ku ul. Wiejskiej. Zastanawia mnie wrzawa od strony stadionu LKS Iskra. Czyżby jakiś festyn? Kiedy wybywam na asfalt orientuję się szybko, że wbiłem w środek zawodów kolarskich. Co kilka minut wyprzedzają mnie zawodnicy na szosach i z numerami startowymi. Na wszystkich skrzyżowaniach obstawa Straży albo Policji. Szybko przemykam się do domu.

W sumie cieszę się, że się złamałem i poturlałem na zbiórkę. Wyszedł fajny dzień rowerowy ze starymi i nowymi znajomymi. Pogoda dopisała. Może nie była idealna ale do jazdy całkiem ok.



Link do pełnej galerii


Niestety bez zdjęć bo przy edycji BS pokazuje je a po zapisaniu wywala wszystko łącznie z opisem. Gdybym nie skopiował go sobie do schowka, to by wszystko w pis... poszło. Jak ktoś zdjęć ciekawy to pozostaje klikać w link galerii. Jak sprawdzałem to działało.


Kategoria Jednodniowe


komentarze
zapala
| 19:27 wtorek, 22 maja 2018 | linkuj fajnie, że wrzucasz zawsze link do galerii. Akurat ja zawsze wpierw przejrzę zdjęcia, potem coś tam poczytam ;)
pablo84
| 20:20 niedziela, 20 maja 2018 | linkuj dzięki fajnie żeś Waszmość zawitał na ustawce. ;)
limit
| 18:01 niedziela, 20 maja 2018 | linkuj Pierwszy raz mi się tak zdarzyło, że nie chciało nawet jednego zdjęcia dodać.
gizmo201
| 17:40 niedziela, 20 maja 2018 | linkuj Też tak mam z tworzeniem wpisu, często nawet zmniejszonych zdjęć dodać nie chce :/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!