DPD
-
DST
34.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
19.25km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprawny rozruch i na kołach jestem o 6:00. Dużo czasu w zapasie więc kręcę spokojnie przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Na drogach pustki, co daje spokojny przejazd. Pogoda dziś taka sobie. Jakieś drobne podmuchy. Termicznie szału nie ma. Na niebie dywan chmur ale nie pada. Na miejsce zataczam się z dużą rezerwą czasu.
Gdyby wierzyć odczytom z GPS-a to zrobiłem w niecałe 2 godziny prawie 12 tys. km. Gdzieś po drodze coś się urządzonku merdnęło i zapisało jakiś punkt daleko na południowym zachodzie i wyszły bzdury. Średnia prędkość wyszła coś koło 7 Macha. Nieźle jak na nieszosowy rowerek ;-p Faktycznie musiało być tego coś koło wpisanych 34 km bo powrót przez Będzin i Grodziec. Zwykle koło tego wychodzi. Spokojnie, niespiesznie. Dalej coś mnie męczy i chyba szybko nie przejdzie :-/ Jak w przyszłym tygodniu dalej będzie nie ok to idę do lekarza.
Kategoria Praca