limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Poniedziałek, 18 września 2017 | dodano: 18.09.2017

Start obsunięty - 6:14. Jezdnie mokre. Wiaterek niezbyt silny z kierunku zachodniego. Niebo wyczyszczone z chmurek ale słoneczka jeszcze nie widać. Wstać ma jakieś 12 min później. Kręcę standardową trasę przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Jakoś opornie to idzie i szybko mam obsuwy na punktach kontrolnych. Na "dworcu kolejowym" w Dąbrowie Górniczej jestem o 6:46 i muszę czekać aż przejedzie KŚ do Gliwic. Ostatecznie na mecie jestem 6 min. po czasie. Jakiś ten dojazd dziś do pracy taki wymęczony. Chyba czas podkręcić tempo przedstartu i ruszać wcześniej.

Powrót przy nieco przyjaźniejszej temperaturze choć akurat na tym mi nie zależało bo do dyspozycji miałem tylko wdzianko poranne, które na upały nie nadawało się w ogóle. Ze 2x nawet miałem wrażenie, że się zagotuję jak musiałem na światłach przystanąć. W ruchu było lepiej choć momentami też nieco za ciepło. Niestety zaczynają się jesienne wahnięcia temperatury od porannych chłodów do popołudniowych ciepełek.
Wracam tempem spacerowym przez centrum Zagórza i Mortimer do Redenu. Stąd kręcę standard pod Most Ucieczki. Wkrótce będę musiał sobie znaleźć inną trasę na tym kierunku bo obecna częściowo rozkopana. Na bieżniach przy Pogorii 3 i 4 pustawo. Odcinek od Preczowa do Sarnowa jedzie mi się z powrotu najgorzej. W sumie to mam ochotę zamknąć oczy i zasnąć. Do domu zataczam się z małym przystankiem w piekarni co nieco mnie orzeźwia łamiąc monotonię kręcenia.
Po drodze musiało nieźle lać. Drogi od Dąbrowy Górniczej do samego domu mokre.


Kategoria Praca


komentarze
amiga
| 17:59 poniedziałek, 18 września 2017 | linkuj Ja się rozbierałem po drodze :), nie spodziewałem się, że będzie aż tak ciepło ;)
amiga
| 11:05 poniedziałek, 18 września 2017 | linkuj Oj lało ostatnio okrutnie, dzisiaj wszystko mokre, pomysł jazdy lasami nie miał szans... Za to wiatr specjalnie nie przeszkadzał, chociaż niby wiało z południowego-zachodu. Chłodno z rana... ale po takiej niedzieli to nic dziwnego.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!