limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 33.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 19.60km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 września 2017 | dodano: 14.09.2017

Poranne organoleptyczne badanie warunków atmosferycznych wykazało, że dziś jadę "na krótko". Co prawda jest pochmurno i dość konkretnie wieje, do tego mokre miejscami jezdnie, ale za to jest ciepło. Niestety zaczyna się dojeżdżanie na światełkach. Trasa standardowa przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Niestandardowo spotykam dziś kolegę z poprzedniej pracy na Zielonej. Przystaję na chwilę by zamienić kilka słów. Na "drodze dla rowerów" przy Braci Mieroszewskich płoszę dwóch zawianych jak mi pod koła wchodzą. Ostatecznie na miejscu jestem równo o 7:00 bo już mi się nie chciało finiszu naginać. Przez część drogi z nieba spadały jakieś przypadkowe krople ale nie przerodziło się to w regularny opad. Przyjemny dojazd do pracy.

Po pracy iście letnia pogoda. Cieplutko, dużo słońca, trochę niegroźnych chmurek, ciepły wiaterek. Jednak mimo tego nie robię objazdów. Dziś zależy mi na szybkim powrocie więc wybieram maksymalnie krótki wariant: centrum Zagórza, Makro, lasek mydlicki, Mydlice, Warpie, Zamkowe, lasek grodziecki, Gródków. Trochę z wiatrem musiałem się miejscami poszamotać ale i tak powrót był przyjemny i dość spokojny.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 19:40 czwartek, 14 września 2017 | linkuj To chyba dobrze, bo oznacza, że jutro na dojeździe będzie pogodnie :-)
amiga
| 18:29 czwartek, 14 września 2017 | linkuj Niestety prognozy się sprawdziły... Jak na złość ;) Dobrze, że Tobie się udało :)
limit
| 14:42 czwartek, 14 września 2017 | linkuj Właśnie się zastanawiałem gdzie przepadłeś, skoro Cię na BS nie ma. Ale już tam coś naskrobałeś i się wydało :-) Pogoda dziś rano bajkowa. Ale na popołudnie i wieczór ICM wieszczy burze :-/
amiga
| 08:24 czwartek, 14 września 2017 | linkuj Po kilku dniach przerwy wróciłem do dojazdów rowerowych, zaskoczyła mnie pogoda, 18 stopni na starcie :) Coś pięknego. Wiatr trochę wredny, ale... co tam, ważne że świeci słońce...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!