DPD
-
DST
36.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:38
-
VAVG
22.04km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start grzebany rozpoczynam o 6:13. Przyjemna pogoda na rozruchu. Słonecznie, lekki wiaterek, ciepło. Trasę kręcę standardową. Jedzie mi się bardzo dobrze a na drodze spokój i cisza. Do celu zataczam się z rezerwą 6 min.
Wychodząc z pracy stwierdzam, że ciepełko jest bardzo, ale to bardzo zachęcające do jego unikania :-) To sprawia, że decyduję się na powrót maksymalnie terenowy, co pozwoli mi na przebycie sporego dystansu pod osłoną lasów. Na początek zaczynam od PKM-u zjazdem w stronę lasu zagórskiego. Tym razem daruję sobie pokrzywową chłostę i wybywam z lasu na ul. Staszica. Skręcam w lewo, by doturlać się do przejazdu pod "94" i dalej kręcę w stronę Mostu Ucieczki i na Zieloną. Stamtąd na czarny szlak do Łagiszy i terenem wracam do szlaku czarnego by objechać Urząd Gminy w Psarach od tyłu i przez las dostać się na terenowy odcinek do Strzyżowic. Stamtąd zjazd asfaltem do domu. Dzięki takiemu gięciu powrót był bardzo spokojny i przyjemny. Na końcówce ciągnęła mnie świadomość zimnego browara w lodówce. W gębie miałem już sucho jak na pustyni.
Kategoria Praca
komentarze
a tak na poważnie zbieraj siły na sobota ;-)