DPD
-
DST
35.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
19.09km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:09. Po wyjściu na zewnątrz jedna myśl: cieplusio :-) Lekki wiaterek, dużo słońca. Bajkowa pogoda na dojazd do pracy. Kręcę standard przez Łagiszę i Dąbrowę Górniczą. Wszystko dziś na trasie współpracuje, światła, szlabany, ronda. W Parku Hallera jestem na tyle wcześnie, że poważnie zrzucam z tempa a i tak na mecie jestem z zapasem prawie 10 min. Bardzo przyjemny dojazd do pracy.
Po pracy jeszcze bardziej cieplusio. Normalnie w takich warunkach jeździ mi się rewelacyjnie ale dziś mi jakoś nie podeszły. Może trochę za sprawą intensywnego, i na finiszu męczącego, dnia w pracy. Wracam w tempie spacerowym przez Mec, Środulę, Stary Będzin, ścieżkę małobądzką w stronę Nerki. Przy Biedronce obok Nerki przyuważam nowe arty na ściankach więc zawracam i staczam się w ich kierunku focąc większość. Niektóre nawet całkiem fajne ale ogólnie te z pierwszych w tym miejscu robiły jakoś większe wrażenie. Po tym małym spowolnieniu przetaczam się przez Zamkowe do lasku grodzieckiego i dalej na światła na "86" w stronę Gródkowa. Za centrum Lidla skręcam w teren do lasu gródkowskiego i bokami dalej przebijam się w stronę domu. Właściwie całą drogę przeciągnęła mnie tylko świadomość, że w lodówce stoi zimne piwo w ilościach wystarczających by się kompletnie zaprawić jeśli by mi przyszła tylko taka fantazja. Ostatecznie wystarczyło jedno ale za to weszło jak mało kiedy :-]
Link do pełnej galerii
Kategoria Praca