limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Bieszczady 2017 - Góry Słonne

  • DST 77.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 06:08
  • VAVG 12.55km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 czerwca 2017 | dodano: 11.06.2017
Uczestnicy

Na ten dzień główny cel to przejechanie jednym z grzbietów Gór Słonnych a konkretnie na odcinku od Żłobka do Łobodzewa Dolnego. Aby tego dokonać musieliśmy najpierw dostać się do Żłobka. Kawał jazdy asfaltami z nielichą porcją wjazdów i zjazdów. Część już nam znana.

Na początku utrudniała nam pogoda. 2x musieliśmy przystanąć po drodze i poczekać aż przestanie padać. Potem raz zrobiliśmy przerwę by zjeść coś na gorąco by się rozgrzać i przed samym wjazdem na szlak stanęliśmy na dłuższą przerwę obiadową w samym Żłobku. Obiadek dał siły, które pozwoliły nam na wbicie się na szlak.

A lekko nie było. Początek to stroma droga gruntowa. Po deszczach pieruńsko śliska i wdarcie się na grań kosztowało nas sporo czasu i wysiłku. Jednak kiedy wychynęliśmy z lasu i naszym oczom ukazała się panorama cały ten wysiłek okazał się nieistotny. Po prostu warto było!

Szlak jednak dla rowerów przystosowany nie jest. Przynajmniej na razie nie w całości. Może tak 1/4 maksimum. Reszta to znów droga przez las, którą zwożą drewno więc ciągle wsiadanie, zsiadanie, bajora, błoto, koleiny na pół metra. Miejscami wąska ścieżka. Wyrypa. Ale widoki po drodze wynagradzają to wszystko.

W którymś momencie szlak przechodzi w wygodny, szeroki szuter. Ukazuje się panorama Ustrzyk Dolnych. A potem jest mega zjazd. Grzesiek zmierzył, że było go 3,5km. Bez dokręcania na zjeździe leciałem prawie 70km/h. Miodzio! Potem jeszcze całkiem ładny zjazd asfaltowy do Łobodzewa Dolnego. Piękna nagroda.

Resztę drogi robimy już asfaltami kierując się na zaporę w Solinie. Tam zasiadamy na chwilę na pstrąga i potem mozolnie wtaczamy się na kolejne podjazdy w Myczkowie, Polańczyku i Wołkowyi. Oczywiście ze zjazdów korzystamy również :-)





Link do pełnej galerii











Kategoria Kilkudniowe


komentarze
limit
| 15:17 niedziela, 11 czerwca 2017 | linkuj Jurek57: Też masz ekipę do takich doświadczeń?
Jurek57
| 10:32 niedziela, 11 czerwca 2017 | linkuj Świetnie , super itp.
Takie eskapady w grupie kumpli są niezapomniane !!!
Brawo
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!