limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 36.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 lipca 2016 | dodano: 15.07.2016

Nieco się dziś ochłodziło. Po wczorajszych deszczach i nocnych wiatrach jezdnie w większości suche. Nawet rozlewisko na Zielonej prawie wyschnięte. Na niebie dywan chmur. Wiatr. Ruszam 6:08 i kręcę spokojnie. To nie są moje ulubione warunki do jazdy więc nie zamierzam się z nimi szarpać. Temperatura mniej więcej zgadza się z prognozami ICM. Zdecydowałem się na bluzę z długim rękawem i pełne rękawiczki. Okazało się, że taki zestaw był w sam raz. Punkty kontrolne zaliczone, o dziwo, w dobrym czasie. Od DorJan-a kręcę już spacerowo bo jeszcze mam sporo czasu w zapasie. Ostatecznie metę osiągam z 2 minutami rezerwy. Nawet przyjemny dojazd do pracy.

Po pracy kręcę bez ociągania do domu bo na 17:00 wizyta u stomatologa. Na początek przez Mortimer pod ścianę płaczu na Redenie. Potem przez Zieloną na czarny szlak do Łagiszy i stamtąd asfaltem przez Sarnów do domu. Na niebie dywan chmur. Wiatr dość zauważalny z kierunku mniej więcej zachodniego. Na całe szczęście powrót uchodzi na sucho i w domu jestem o dobrym czasie.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 16:07 piątek, 15 lipca 2016 | linkuj Ja też :-)
amiga
| 13:15 piątek, 15 lipca 2016 | linkuj Jednak wolałbym powtórkę z zeszłego roku ;)
limit
| 09:23 piątek, 15 lipca 2016 | linkuj Widziałem, widziałem, że nadrabiasz zaległości. Co do pogody to z tego co pamiętam, to lipce u nas z reguły były ślimate. Ten zeszłoroczny należał raczej do wyjątków. Dopiero sierpień powinien być lepszy.
amiga
| 07:14 piątek, 15 lipca 2016 | linkuj Tydzień się kończy a ja dopiero się odkopałem. Chłodni dzisiaj, mało tego lekko mżyło. Wczoraj ktoś mi mówił, że taka pogoda ma się utrzymać do końca lipca... Gdzie to lato.... gdzie...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!