DPDZ
-
DST
37.00km
-
Czas
01:48
-
VAVG
20.56km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano sucho. Chyba trochę zawiewało ale niegroźnie i nie zwracałem uwagi na kierunek. Ruszam 6:07. Z racji użytego pojazdu jedzie mi się dziś szybciej i lżej. Punkty kontrolne pozaliczane w bardzo dobrym czasie. Robię postój na foto hotelu. Potem 2x stane światła i reszta drogi spokojna. Na finiszu ze sporym zapasem czasu a sam przelot krótszy o 9 minut od wczorajszego na Meridzie. Większe koła, więcej biegów i pełna amortyzacja dają jednak niejaki bonus do prędkości.
Po pracy drogi miejscami nieco mokre i czasem jakiś szczątkowy opad mżawkowy. Do tego też wiatr tak mniej więcej z kierunku północno-zachodniego. Wracam dziś najkrótszą drogą przez Będzin, Grodziec i Gródków. W domu zrzucam plecak, przekładam Garmina na Meridę, dowieszam jej sakwy i robię standardowe zagięcie do wsiowego Lewiatana. Potem już mocno dociążony staczam się do domu. Powrót bez sensacji, spokojny, nawet przyjemny. Bardzo cieszy mnie, że dzień coraz dłuższy. Jeszcze jakby było cieplej...
Kategoria Praca
komentarze