Z
-
DST
14.00km
-
Czas
00:46
-
VAVG
18.26km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mam ostry napad lenia i jeżdżenie, pomimo sprzyjających warunków, leży odłogiem. Dziś jednak postanowiłem się ruszyć bo lada dzień święta i trzeba jakiś wsad do lodówki zrobić bo sklepy będą pozamykane. Że jednak do wsiowego Lewiatana mam rzut niezbyt mokrym beretem to aby cokolwiek kilometrów się uzbierało musiałem zrobić nieco większe zagięcie. Robię kółko przez Brzękowice, Dąbie, Dąbie-Chrobakowe i Malinowice. Pół drogi z wiatrem, pół pod. Średnia słaba ale nie miałem w ogóle zacięcia do szybkiej jazdy. Byle tylko się przewieźć, załatwić zaopatrzenie i wrócić do domu. Warunki całkiem dobre. Przede wszystkim dosyć ciepło. Ładne słoneczko. Dosyć mocny wiatr z zachodu lub południowego-zachodu ale do przewalczenia. Na młynkach spokojnie mu się dawało radę. Generalnie przyjemne kręcenie.
Kategoria Inne