limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPND

  • DST 40.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 22.02km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 grudnia 2015 | dodano: 09.12.2015

Można by powiedzieć, że wręcz ciepło było rano. W powietrzu widać nieco wilgoci. Bez wiatru. Ruszam 6:08. Jedzie się bardzo dobrze. Punkty kontrolne pozaliczane przed czasem. Na "dworcu" w Dąbrowie Górniczej trafiam na opuszczone szlabany przed pociągiem do Gliwic. Potem postój na foto hotelu ale podejrzewam, że teraz mi te zdjęcia nieostre wyjdą bo robione w ciemnościach, pod ostre światło latarni. Światła stane. Gdzieś w Dąbrowie Górniczej zaczęła się szczątkowa mżawka, która do finiszu odrobinę się rozpędziła ale generalnie była niegroźna. Jedynie przeszkadzała w widoczności osiadając na okularach. Na mecie jestem z zapasem 5 min. Bardzo przyjemny i spokojny dojazd do pracy.

Po pracy jakby chłodniej. Daje się też odczuć wiatr choć, na szczęście, nie jest uciążliwy zbytnio. Powrót lekko zaginam by sobie nieco drogę urozmaicić. Na początek, jak wczoraj, jadę przez park na Środuli i Plejadę ale potem skręcam w stronę centrum i na Pogoń przy torach tramwajowych. Za kościołem wbijam na ścieżkę do Będzina i toczę się nią aż do końca. Przejazdami podziemnymi przebijam się wokół nerki na kierunek do Łagiszy. Przez Sarnów dociągam do domu z lekkim krążeniem by dobić do równego rachunku. Pomimo tego, że odczuwalnie chłodniej i lekko "dmuchato" to powrót był całkiem przyjemny.


Kategoria Praca


komentarze
amiga
| 10:49 środa, 9 grudnia 2015 | linkuj Brawo Ty :)
amiga
| 10:49 środa, 9 grudnia 2015 | linkuj No dobra... wygrałeś :)
limit
| 10:43 środa, 9 grudnia 2015 | linkuj U mnie to nie przejdzie. Korekcyjne.
amiga
| 09:27 środa, 9 grudnia 2015 | linkuj Z tym bez wiatru to bym dyskutował, wiatr był odczuwalny, tyle, że miałeś go w plecy :)...
Co do okularów, to od początku jesieni ich nie używam, bo albo zaparują, albo syf na nich uniemożliwia normalne oglądanie świata... much nie ma więc nie wpadają do oczu :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!