limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPOD

  • DST 43.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.81km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 listopada 2015 | dodano: 06.11.2015

Przy piątku grzebanie przedstartowe przeciągnęło się nieco i ostatecznie wybyłem o 6:16. Na dworze niezbyt zimno dopóki się stoi. W czasie jazdy chłód dawał się we znaki i to zauważalnie. Wszystko przez mgłę, która towarzyszyła mi całą drogę. Na jej okoliczność zdjąłem z sakwy lampkę i zapiąłem ją na plecaku po lewej stronie. Nie wiem na ile mnie uwidoczniła ale zawsze to coś. Ruch na drogach o wiele spokojniejszy. Cały czas miałem wrażenie, że jadę dość wolno. Pogłębiały to wrażenie odczyty na punktach kontrolnych. Wszystkie aż do Dąbrowy Górniczej zaliczałem już nieco po czasie. Odpuściłem dziś focenie hotelu i dzięki temu rzutem na taśmę udało się na miejsce dociągnąć na 7:00. Po drodze dziś spotkałem zadziwiająco dużo rowerzystów. 7 osób się doliczyłem w sumie.

Po pracy dziś nieco wyginam. Terenem toczę się na Dańdówkę. Potem trochę asfaltu w drodze na czerwony szlak, którym dociągam do Milowic. Robi się już coraz ciemniej więc resztę drogi już asfaltami przez Czeladź i Wojkowice. W Czeladzi jest okazja pogonić króliczka. Przejechał mi przed oczami jak fociłem Szwedzkiego, którego już niedługo nie będzie. Nim się pozbierałem i włączyłem do ruchu, trochę mi odjechał. Dogoniłem go na światłach na "94". Niestety szybko skończyła się wspólna jazda bo skręcił za Biedronką w osiedle. Stamtąd więc już swoim własnym tempem. Bardzo przyjemny powrót do domu.


Kategoria Praca


komentarze
amiga
| 18:15 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj oczywiście, że nie :) to cd... wczorajszego 6.14 i tej komedii... ale wszystko wskazuje, że będzie padać :) w weekend...
limit
| 16:05 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj :-p Tylko nie mów, że cytujesz z pamięci ;-p
amiga
| 14:04 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj Dzisiaj za to ja spotkałem tylko jednego, chyba przeprowadzili się w twoją okolicę :)
amiga
| 13:52 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj Nakrycie arki, przepuszczające światło, sporządzisz na łokieć wysokie i zrobisz wejście do arki w jej bocznej ścianie; uczyń przegrody: dolną, drugą i trzecią. - chyba wiesz do czego piję :) Miłego dnia....
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!