limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Klubowo Terenowo

  • DST 101.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:45
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 października 2015 | dodano: 04.10.2015
Uczestnicy

Dziś jeżdżenie z klubem. Jako, że prowadzę wyjazd, muszę się wyrobić na miejsce startu punktualnie. Tak więc rano bez ociągania. Szybkie smarowanie łańcucha i start. Wpadam jeszcze do pobliskiej cukierni po zapas paliwa i tu trochę czasu ucieka. Z zapasem kalorii ruszam już prosto do Sosnowca bez fanaberii i zaginania. Przejazd zajmuje mi jakieś 36 min. i pod fontanną jestem o 9:43. Pierwszy zjawia się Grzesiek. Reszta klubowiczów długo nie każe na siebie czekać i finalnie jest nas dziewięciu. Czekamy kilka minut i w końcu ruszamy. Na początek na czerwony szlak. Przez miejskie ulice przebijamy się na zielony szlak. Tu po drodze odkrywamy zniszczoną tablicę z oznaczeniem szlaku zielonego. Długo nie postała :-/ Zielonym ciągniemy tylko kawałek. Przemycamy się mikro mostkiem na drugą stronę torów i wertepami ciągniemy aż do lasku zagórskiego i niebieskiego szlaku. Tego ostatniego używamy tylko przez moment by ponownie wbić w teren i wychynąć na ul. Starocmentarnej. Przejeżdżamy pod "94" i kierujemy się pod molo na Pogorii 3. Rzut okiem na otoczenie i kręcimy na Zieloną, gdzie robimy popas na wciągnięcie kalorii. Tu też żegna się z nami Grzesiek. Wczoraj biegał mini maraton i mówi, że zakwasy za bardzo dają mu się we znaki. W ośmiu jedziemy dalej. Czarny szlak do Łagiszy porzucamy przy wiadukcie i jedziemy dookoła lasku gródkowskiego by wyjechać obok szkoły podstawowej. Tam skrót przez las po drugiej stronie "913" by objechać tartak. Bocznymi drogami przebijamy się do Wojkowic i dalej do Strzyżowic gdzie robimy postój na lody i zaopatrujemyy się w napoje chmielowe. Terenem kręcimy pod bazę Rejonowego Zarządu Dróg. Stamtąd kawałek asfaltu i terenowy podjazd pod cmentarz w Strzyżowicach. Terenem przebijamy się na górkę paralotniarską w Górze Siewierskiej. Jest przyjemnie ciepło, słonecznie i nawet wiatr nie jest tego w stanie zepsuć. Rozkładamy się na stoku, wciągamy "bronki", posilamy się, gadamy i podziwiamy widoki. Troszkę czasu ucieka nim ruszamy dalej. Przez Górę Siewierską zjeżdżamy w stronę Twardowic. Na podjeździe wjeżdżamy w las kierując się terenem w stronę Rogoźnika, który objeżdżamy od strony zachodniej. Przez park jedziemy w stronę szamotowni i ponownie w teren do Wojkowic. Klinkierkiem dobijamy do Netto i za chwilę ponownie w teren dojeżdżając nim do mostu przed Przełajką. Zjeżdżamy asfaltem do czerwonego szlaku by przekroczyć Brynicę i w Czeladzi asfaltem jedziemy pod Strusie i skręcamy na "94" w stronę Będzina. Zaraz za światłami odbijamy w prawo i po niecałym kilometrze znów wracamy w teren. Przełączając się między ścieżkami docieramy do Milowic. Przez osiedle jedziemy na początek czerwonego szlaku i nim błyskawicznie docieramy do punktu końcowego czyli pod Stadion Ludowy. Żegnamy się i rozjeżdżamy. Ja z Marcinem jadę na Pogoń pod "Żyletę". Tam jeszcze chwilę rozmawiamy by w końcu się pożegnać i rozjechać. Solo jadę do Będzina i dalej przez Łagiszę i Sarnów do domu. Na finiszu dało się już odczuć spadającą temperaturę. Wyszedł jednak całkiem fajny dzień rowerowy. Obyło się bez większych problemów technicznych (jedyny obecny to gubione sakwy). Nikt nie został ranny. Plan trasy został wykonany choć nieco niedoszacowałem dystans. Wydawało mi się, że będzie 30-40km. Maksymalnie 50. Okazało się w praniu, że wspólnego jeżdżenia wyszło 68km. Ale jakoś nikt nie narzekał specjalnie ;-) Jak będą warunki dobre na teren to za jakiś czas zrobimy ponownie w tamte strony wypad tylko na nieco inne wertepki.

Link do pełenj galerii



Pomiar z przebiegu dnia.


Kategoria Jednodniowe


komentarze
limit
| 08:14 wtorek, 6 października 2015 | linkuj Ta przy "S1" na Traugutta. Wygięta z lewej strony. Nie zrobiłem foto, niestety.
gozdi89
| 07:26 wtorek, 6 października 2015 | linkuj o której tablicy mówisz, że popsuta
limit
| 18:56 niedziela, 4 października 2015 | linkuj Było info na naszej stronie klubowej. Chyba od środy. Czasem info pokazuje się na ostatnią chwilę czyli tak około piątku. Generalnie mamy taki plan, żeby w miarę często zrobić coś w niedzielę dla ludzi. Wtedy info ląduje na stronie a miejsce zbiórki to fontanna pod PTTK o 9:45. Adres strony klubowej to: https://sites.google.com/site/cyklozasosnowiec/.
Doms
| 18:11 niedziela, 4 października 2015 | linkuj Adam czy zamieszczacie gdzieś info o waszych planowanych wyjazdach przed nimi (jakaś stronka) ? , czy tylko klubowicze dowiadują się na zebraniach i na listach mailowych?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!