limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 34.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 24.29km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 lipca 2015 | dodano: 17.07.2015

Dziś sobie zrobiłem dzień dziecka i do pracy pokręciłem na full-u. Na starcie o 6:15 już +17. Trochę chmurek wysokich ale bez wiatru. Jedzie się bardzo dobrze i szybko. Światła na "86" udaje mi się przelecieć na pełnej prędkości :-) W ogóle dziś przelot bardzo płynny. Na "dworcu kolejowym" w Dąbrowie Górniczej nie stałem. Na rondzie w centrum też nie. Dobrowolny postój na foto hotelu. Jedynie światła na Alei Róż i Mortimerze nie współpracowały ale długo na nich nie stałem. Zjazd z Braci Mieroszewskich w Szymanowskiego ciągle niegotowy. Na miejscu ze sporym zapasem minutek i świadomością, że dałoby się jeszcze o 2-3 minuty czas podkręcić :-) Może kiedyś będę miał wenę by się postarać o intensywniejszą jazdę.

Po pracy bez gięcia przez Mec i Środulę do Będzina. Tu w serwisie rzucam pytaniem, na które odpowiedź wcale mnie nie cieszy. Potem przez Łagiszę i Sarnów kręcę do domu. Powrót bardzo przyjemny. Wracają moje ulubione temperatury. Szkoda tylko, że jutro ich nie wykorzystam. Zajęcia inne niż rowerowe w planie.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 13:00 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj No właśnie o tym mówię, nie strasz mnie łażeniem...
Mariotruck
| 12:59 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj POŁAZIĆ ....nie pojeździć :P :P Trzeba trochę poszwędać się z żoną i synem na stopach opartych stabilnie o grunt :P
limit
| 12:51 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj Mario, weź mnie nie strasz ;-p
Mariotruck
| 12:09 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj A ja rano odsypiałem nocną pracę. I fakt ciepło było bo o 3 na stacji pogodowej miałem 18,5 ` w Rudnikach za Częstochową. Dziś dycham, jutro pokręcę z Młodym cały dzień a w Niedziele z Żona i Młodym jedziemy połazić po Beskidach....może RYSIANKA ??? ;P
limit
| 09:13 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj Na tych czerwonych co ja jeżdżę i o tych porach, to by zakrawało na próbę samobójczą ;-) Dziękuję, nie skorzystam z propozycji.
pablo84
| 08:48 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj no to fakt, nie ma jeszcze takiej temperatury a i też nie ma zimnych podmuchów. Okres do robienia max przejazdów idealny. A co do świateł - nie raz widać na szosce jak przez skrzyzowanie przelatuje na czerwonym, może spróbujesz :D:D:D
limit
| 07:20 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj Jeszcze trochę by się dało podkręcić. Zwłaszcza gdyby nie było po drodze świateł. Dużo daje ciepły poranek.
pablo84
| 07:19 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj fajnie żeś popędził konie po betonie, a piszesz że jeszcze nie żyłowane były. :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!