limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 36.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 21.39km/h
  • Sprzęt Scott Spark 750
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 marca 2015 | dodano: 27.03.2015

+8 na starcie. Jezdnie mokre ale niegroźnie. Start 6:16 bo musiałem dopompować powietrza w Rzeźniku. Coś często schodzi z obu kółek. Czyżby to specyfika dętek z wentylami Presta czy też już zdążyłem je uszkodzić na jakimś szkle albo krawężniku? Na razie nie mam weny do badania tematu więc pompuję i jeżdżę. Tak więc dziś Dzień Dziecka czyli jazda full-em :-) Bardzo dobrze mi się pomykało i udało dotrzeć punktualnie. Po drodze coś tam czasem kapnęło tyle, że większość to woda spod przedniego koła. Niestety w chwili dodawania wpisu za oknem jedzie drobny ale równy deszczyk, który jeśli nie ustanie, to zagwarantuje uflej na powrocie. Ma to też dobrą stronę bo nie będę się musiał za bardzo powstrzymywać od tego, by polecieć kawałki terenowe :-)

Prawie przez cały dzień w pracy leciał drobny deszczyk. Powrót w takim opadzie gwarantował przemoczenie. Na szczęście uspokoiło się nieco przed wyjściem. Jednak powrót terenem odpuszczam. Gdzie się dało kręciłem sobie chodnikami z kostki bo na nich było najbardziej sucho. Kolejno Mec, Środula, Stary Będzin, ścieżka w stronę nerki, potem do Łagiszy i Sarnowa. Od Sarnowa już asfaltem. Tempo zrobiłem sobie spacerowe ale i tak jechało się bardzo przyjemnie :-) Jestem o włos od uznania Rzeźnika za rower podstawowy. Tyle, że jeśli to zrobię, to będę musiał poważnie wziąć pod rozwagę wyposażenie się w drugiego, rezerwowego full-a :-p


Kategoria Praca


komentarze
noibasta
| 20:10 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj ja potwierdzam co pisze Pablo - presta trzyma ciśnienie :)
limit
| 16:47 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Trochę się uspokoiło. Jak finiszowałem to już nie padało ale wszystko mokre więc uflej i tak był.
amiga
| 15:17 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Teraz chyba nie pada... zbieram się i do lasu :) po bazie
limit
| 13:46 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Dopóki napompowanie wystarcza na kilka dni to nie będę tego ruszał. Jak będzie konkretna pana to założę nową i zobaczę czy jest poprawa.
pablo84
| 12:37 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Dlatego tak jak pisalem wczesniej. Do sprzedawanych rowerów w sklepach dają najzwyklejsze dętki i może akurat jest gdzieś nie szczelna albo raczej zawór przy pełnym na pompowaniu nie trzyma i uchodzi powietrze az jest mniejsze ciśnienie.
limit
| 11:44 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Są oryginalne. Ale nie to, że jest flak totalny tylko robi się bardziej miękko. Dobiję i potem trochę trzyma.
pablo84
| 10:49 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Może dętki jakieś są tanie w sadzone jeśli od zakupu jeszcze nie zmieniales ich. Mam tez presty i może raz na sezon dopompuje :-) no chyba ze jest pana to więcej razy hehe
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!