DPD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
20.57km/h
-
Sprzęt Scott Spark 750
-
Aktywność Jazda na rowerze
+3. ICM twierdził, że będzie śnieg. Jak wstawałem to faktycznie był jednak na starcie już tylko niezbyt gęsty deszczyk. Start 6:08. Trochę szarpaniny z wiatrem. Po drodze deszczyk się rozpędza i włącza do repertuaru śnieżek, który pod koniec ma w opadzie całkiem duży %. Tempo jednak dobre bo jezdnie tylko mokre. Niestety Ass Saver się nie sprawdza :-/ Na mecie zadek mokry. Jednak będę musiał do błotnika wrócić tylko tym razem jakiś bardziej odporny na zniszczenie egzemplarz będzie potrzebny ;-)
Powrót z pracy dziś bez gięcia. Tym razem kolejno: centrum Zagórza, Mortimer, Pogoria 3, Świątynia Grillowania, Pogoria 4, Preczów, Sarnów. Miejscami szarpanina z zimnym wiatrem. Generalnie jednak dość przyjemny powrót do domu w spacerowym tempie i towarzystwie słoneczka. Gdzie była okazja, zwłaszcza na zjazdach, to wbijałem na chodniki i pobocza żeby dać popracować amorkom jak należy :-) Pięknie się płynie.
Kategoria Praca