DPD
-
DST
39.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
24.38km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
+12. Trochę chmurek. Troszkę wiaterku ze wschodu (wg zeznań ICM-u). Generalnie dość przyjemne warunki do jazdy. Start ciut poza krawędzią okna - 6:16. Byłbym na miejscu punktualnie ale skusił mnie widok wschodu słońca do zrobienia mu foto a potem przytrzymał mnie szlaban na przejściu przy "dworcu kolejowym" w Dąbrowie Górniczej i światła na Alei Róż. Na szczęście spóźnienie tylko o minutę.
Ony wschód, co to mnie skusił do zatrzymania. Niestety na foto dużo mu brakuje do tego co "oka" widziały ;-)
Po pracy bardzo ładny choć też i wietrzny dzionek. Dziś powrót bez większego gięcia. Standardem pod molo na Pogorii 3. Wzdłuż zbiornika na Piekło i wzdłuż Pogorii 4 do Preczowa skąd standardem przez Sarnów do domu. Wiaterek przez część drogi w plecy więc udało się w sumie z ładną prędkością jechać. Zresztą, nawet pod wiatr tak 25km/h nie było problemem na młynkach.
Kategoria Praca
komentarze