limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPOD

Piątek, 21 lutego 2014 | dodano: 21.02.2014

Po 4:00 rano -2 na termometrze. O 6:00 już zero dodatnie. Jednak czuć spadek temperatury w stosunku do dnia wczorajszego i przekłada się też to na podawanie nóg. Mimo tego jedzie się dobrze. Na początek do Będzina po upgrade śniadania. Jest rezerwa czasowa więc dalsza droga przez Dąbrowę Górniczą. Dziś jakoś mniej "kreatywnych kierowników" więc i jazda spokojniejsza.

Po pracy pogoda taka sobie. Mało słońca, trochę wieje, bez upałów. Przez Mec i Środulę jadę do Będzina. Obok Domu Złego Ghostów  wbijam na ścieżkę rowerową, którą porzucam przy odbiciu na 12% na Syberkę. Z Syberki zjeżdżam na Zamkowe i dalej ścieżką do Grodźca. Stamtąd do Wojkowic i przez Strzyżowice doginam do domu. W sumie jechało się całkiem fajnie. Miejscami nawet dość żwawo. Jednak dziś jakoś brak chęci na większe kręcenie. Chyba nieco się materiał zmęczył.


Kategoria Praca


komentarze
gizmo201
| 19:29 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj Polecam żółty szlak pieszy od Błędowa aż do Chechła (tam jest właściwa pustynia Błędowska i punkt główny widokowy) jeśli lubicie wypychać rower po piasku w poziomie
limit
| 18:46 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj Wstępnie umówiłem się już na wyjazd na pustynię błędowską. Sporo jednak zależy od pogody i tego czy wstanę. Liczę się też z tym, że z powodu opadów wybędę na dopiero na nocne jeżdżenie. Innymi słowy czort wie co ja jutro na rowerku będę robił :-)
gizmo201
| 16:53 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj Jedziesz jutro do Mikołowa?
gizmo201
| 09:20 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj liczę na brak deszczu, bo jakąś pętelkę trza trzasnąć!
limit
| 08:53 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj Wg prognoz dziś ma jeszcze wytrzymać. Za to jutro ma być do kitu :-/
gizmo201
| 08:11 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj coś pochmurnie, wróży deszczem- nie dobrze!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!