limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Terenowo

  • DST 21.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 11.89km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 lutego 2014 | dodano: 15.02.2014

Wstępne plany na dziś były inne ale temat nie został podchwycony bo ludzie albo poumawiani albo niedysponowani. Samemu tematu mi się nie zechciało podjąć i skończyło się na tym, że się wyspałem a potem świetnie bawiłem w terenie.
Dystans i prędkość średnia za dziś podła ale przyczyną tego były miejsca, po jakich jeździłem czyli głównie polne i leśne drogi. Bezdroży też kapeńkę się trafiło. Pod nóż poszły pola Strzyżowic, bezdroża i lasy Rogoźnika oraz Siemoni i ponownie pola, tym razem Góry Siewierskiej. O dziwno niektóre odcinki jechało się lepiej niż latem. Np. kawałek terenowy wzdłuż zbiornika Rogoźnik to piaszczysta droga. Latem trzeba się naszarpać by się przezeń przebić a dziś tylko z wierzchu trochę sypkiego a pod spodem twarde, zmrożone.
Fajnie było się trochę pomęczyć ale rowerek wyglądał potem koszmarnie i na asfaltowych zjazdach błoto leciało na wszystkie strony. W domu pół godziny czyszczenia.

Link do pełnej galerii


Awangardowy kolorek opon.


Wziął się z rogoźnickich bezdroży.




Na Rogoźniku "rybacy". Kto wie? Może to ich ostatnie zdjęcie? Niestety nieostre bo z idioten-kamera tak to bywa, że "ostrzy" się nie na tym co trzeba :-/


Ci sami "rybacy" od strony tamy na zbiorniku.


Tempo miałem spacerowe i często też stawałem pstryknąć foto. Aż sam się zdziwiłem, że na tak nędzną liczbę km-ów tyle ich wyszło.


"Do przeprawy! Marsz!"


Finalnie, jak dałem sobie spokój z terenem, ufajdany rowerek miałem tak :-)


Kategoria Inne


komentarze
limit
| 10:37 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Jechać się dało ale siły trzeba było użyć sporej. No i te odgłosy...
lucat
| 08:10 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj No ładnie go zakleiłeś; podobnie jak ja w czasie eksplorowania Bogatyni.
Pzdr
limit
| 18:07 niedziela, 16 lutego 2014 | linkuj djk71: No coś tak, tego... No tak! :-) Ale Twoje było ładniejsze.
djk71
| 08:15 niedziela, 16 lutego 2014 | linkuj Widzę, że mi pozazdrościłeś :-)
gizmo201
| 18:55 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Dobra mina do złej gry, czyli oszczędzamy widoku niedowiarkom
limit
| 18:32 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Mało kto mnie widział. Tam, gdzie się kręciłem, szczątkowa aktywność przeciwnika ;-)
gizmo201
| 18:09 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Glina błoto rządzi. Późniejsze mycie bezcenne, miny kierowców i ludzi również bezcenne jak się patrzą jak na idotę, że taki brudas jedzie :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!